“Adam, mimo ogromnego doświadczenia w obszarze innowacji, marketingu i biznesu jako takiego, pozostaje osobą niezwykle skromną, wciąż pełną pasji, którą można by obdzielić przynajmniej kilku ludzi. Od razu przechodzimy na ‘ty’, mimo, że jestem od niego niemal o połowę młodszy. Zresztą widać, że to dla niego naturalne – zanim zdążę rozłożyć sprzęt do nagrywania, w podobny sposób rozmawia z baristą… sekundę przed moim wejściem do FatWhite’a, w którym się umówiliśmy, widzę go, jak siedzi przy stoliku z książką.
Podświadomie spodziewałem się, że będzie pracował, wklejony w ekran smartfona i komputera. – Jestem tu już od godziny – wyjaśnia. – Lubię te wszystkie drobne momenty między spotkaniami czy kolejnymi obowiązkami, są jak dziury w czasoprzestrzeni, które mogę wypełnić spokojną lekturą – dodaje, i od początku wiem, że to będzie najciekawsza rozmowa, jaką przeprowadziłem w swoim zawodowym życiu.”